nie wiem czemu, ale bardziej lubiłam Alexa niż Devlina, szkoda mi go było dla mnie film bez happy endu, ktoś jeszcze tak miał?
Ja! Uważam, że zakończenie jest przygnębiające. To, jak postąpił z nim Devlin w finale było niegodziwe.
Taaa, biedny, szlachetny Alex. Użalacie się nad postacią, która podtruwała Alicję, żeby doprowadzić do jej śmierci. Zjawiskowy fikoł moralny.