Pierwsza część filmu uboga w emocje, monotonna i dość nudna, dopiero od sali sądowej zaczyna się coś dziać w tym filmie. Generalnie jak dla mnie to jednak za mało emocji, można było bardziej emocjonalnie pokazać tą historię.
P.S. Warto dodać,że to przedostatni film Patricka Swayze'a. Ode mnie 6/10.

ale w sumie całkiem niezły, a do tego śliczna Martine!

Witam szukam filmów w których pokazany jest udział Austriaków w ll
Wojnie Światowej. Nie słyszałam o żadnym a pięknie się wybronili z
antysemityzmu i swoich "trupów w szafie".

Film dobry, ale gigantyczny minus za zdjęcie Wawelu "grające" zakład karny w Krems w Austrii.
To tak jakby Luwr nazwać piramidą Cheopsa. :

...wszystkie były wspaniałe, ale to dzięki roli w Oskarżonym zapamiętam cię
najbardziej Patricku. Dzięki za te piękne chwile, które mogłem dzięki tobie
przeżyć. Spoczywaj w spokoju***

Film wiernie oddaje atmosferę jaka panowała m.in. w Austrii na przełomie lat 20 i 30,kiedy nazizm zaczynał zbierać swe okrutne żniwo.Gra aktorska jest dobra,szczególnie wyróżnia się Patrick Swayze,który tworzy jedną z najlepszych kreacji w swoim dorobku,ogólnie mówiąc obraz godny polecenia.

Czy ktoś wie dlaczego ten film nosi tytuł " Jump!" ?

To nie od dzisiaj wiadomo.Dlatego, pomimo kilku wpadek realizatorskich,niespójności w montażu i naciąganych scen,ogólnie dobry film.Dramat sądowy z faszyzmem w tle.Fabuła wciąga i robi ten obraz całkiem przyzwoite wrażenie.

wspaniały scenariusz, bajeczna austriacka sceneria, dopracowana gra
aktorska i piękna muzyka...takiego wspaniałego dramatu nie oglądałem nigdy.
Ten proces po prostu trzymał w ciągłym napięciu no i Patrick
Swayze...Mistrzostwo!

Witam.
Ktoś wie piosenkę, która brzmi na początku filmu?

Mimo że film jest na faktach to szczerze powiem wcale mnie nie poruszył. Nudny nie przekonywujący, nawet Patrick (to chyba jego ostatni film) niestety tez nie zachwycił. Jedyne co mnie zaskoczyło to dedykacja dla Chrisa Penna na końcu seansu! 4/10

Stany ukazane zostały jako jedyna nadzieja, dla Żydów, chcących przeżyć II wojnę światową. Ojciec aryjczyk , matka żydówka , z tego wynikają jawne i częste kłopoty.
Syn w pewien sposób skazuje ojca na śmierć,być może jesy przestraszony,ale również świadom swej decyzji,wydaje się,że nie żałuje tego co zrobił.Ucięcie...

Ta uwaga nie dotyczy Patricka Swayze, bo jego zawsze dobrze się oglądało. Trochę zresztą przypominał mi tutaj Harrisona Forda z przełomu lat 90/2000, w takim sensie, że gdyby ten ostatni zagrał tę rolę, to jego interpretacja pewnie wyglądałaby dokładnie tak samo.

Ale reszta aktorów to poziom polskich seriali...