Mój ulubiony tekst w tym filmie to gdy w rozmowie z księdzem bodajże ksiądz albo żona "Psztyka" Provolone pyta: "Kiedy to się stało?" a on odpowiada: "Gdzieś między marynarką a spodniami..." Nie mogę z tego normalnie!! Peace dla Sylvestra Stallone za tą rolę :]