PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8421}
6,8 1 002
oceny
6,8 10 1 1002
Osobisty pamiętnik grzesznika przez niego samego spisany
powrót do forum filmu Osobisty pamiętnik grzesznika przez niego samego spisany

Twórca RĘKOPISU ZNALEZIONEGO W SARAGOSSIE to jedna z najwybitniejszych osobowości w historii polskiego (ba! nawet światowego) kina! JEDnak po zrealizowaniu SANATORIUM POD KLEPSYDRĄ Has powoli wytracał werwę i tempo. OSOBISTY PAMIĘTNIK GRZESZNIKA... zreazliowany w roku 1985 jest tego dobitnym odowodem, ponieważ pozostaje obrazem zupełnie zapomnianym i prawie nieznanym. To specyficzne kino - zawsze jak u Hasa (no, moze poza LALKĄ). PAMIĘTNIK to swoiste pomieszanie kina poetyckiego, dramatu, fantasy i horroru. Film wygląda jak złudzenie, nieco narkotyczny sen. Niestety - w swej treści i strukturze jest niezbyt odkrywczy i mało interesujący. Wiele wątków zastosowano i rozwinięto tu niekonsekwentnie. Pod płaszczykiem poetyckiej metafory - też kryje się nie za wiele -a przesłanie filmu jest wielce nieaktualne. Has chciałby by jego film został narzędziem filozoficznej dysputy, ale w ręku ma same puste argumenty. Cały film nie składa się w senoswną całośc - zaliczając sceny lepsze i gorsze. Na szęście imponuje bogato obsadzony drugi plan aktorski: Franciszek Pieczka, Janusz Michałowski, Zofia Merle, Anna Dymna, Maciej Kozłowski, Ewa Wiśniewska oraz młoda Katarzyna Figura.Piotr Bajor w roli głównej nie zasze jest przekonujący - jego aktorstwo wypada nierówno. To kolejna wada tego obrazu. Fiulm ma też kilka walorów - świetne kostiumy i imponująca warstwa wizualna - jak zaszwe u Hasa. Na dobre słowo zasługuje też piękna muzyka Jerzego Maksymiuka. Obraz też ma fainy klimat - szczególnie w warstwie scen mistycznych. Mimo to OSOBISTY PAMIĘTNIK GRZESZNIKA ... nie jest zbyt dobrym filmem! Daleko mu do "Lalki" ,a od SANATRRIUM POD KLEPSYDRĄ czy PAMIĘTNIKA ZNALEZIONEGO W SARAGOSSIE dzielą go całe lata świetlne. Dla koneserów polskiego kina i bezkrytycznych wielbicieli talentu Hasa.

ocenił(a) film na 8

nie zgadzam sie, ze ten film od PAMIĘTNIKA ZNALEZIONEGO W SARAGOSSIE dziela cale lata swietlne - nie na darmo przytoczylem ten film z wymienionych przez ciebie gdyz z tworczosci hasa obecnie znam tylko te dwa - wydaje mi sie ze przeslanie filmu jest wielce aktualne; kazdy z nas mierzy sie w swoim zyciu z roznymi odcieniami swojej osobowosci, w filmie hasa zwizualizowany jest ten problem, glowny bohater prowadzi dysputy ze swoim drugim ja, probuje mu sie przeciwstawiac, ma watpliowsci co do slusznosci jego argumentow w koncu poddaje sie jego woli i walke przegrywa - ale tylko polowicznie - w ostatecznosci decyduje sie na zamordowanie swojego gorszego ja, wie ze to te mysli ktore przychodzily wraz z pojawianiem sie obcego byly czyms niedorzecznym, zlym - byly przeciwko najwyzszemu. has wspaniale wplotl te dywagacje w swiat gdzie rzeczywistosc przeplata sie z sacrum. ale to wydaje sie byl glowny nosnik dla mozliwosci spotkania sie dwoch oblicz roberta, dla mnie jako widza oprocz metafory ludzkiej osobowosci wazne bylo to, ze has wraz ze swoja ekipa stworzyli klimat tajemiczosci bijacy od kazdej rzeczy ktora byla widoczna na ekranie, przechodzenie z swiata relanego w inny wymiar bylo naturalne, nie klulo mnie w oczy, w jednej chwili wokol stolu tanczyly rozbawione postacie, ktore niepostrzezenie zmienialy sie w istoty od dawna nie majace do czynienia z ziemskim cieplem, naprawde cieszy mnie to ze 25 grudnia a. d. 2006 bylem w pracy i mialem mozliwosc ogladniecia tego filmu (-;pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones