Czy to rzeczywistość czy fikcja? Skąd wiemy, że wszystko co nas otacza dookoła to rzeczywistość? A może jesteśmy na spektaklu ale nie na widowni a na scenie?
Zdziwiła mnie ilość momentów, w których naprawdę się śmiałam, nie sądziłam, że to będzie ten z tych zabawnych filmów, ale żarty wplecione pomiędzy kwestie bohaterów trzymały poziom, plus ten charakterystyczny włoski luz.