Film genialny pod kazdym wzgledem...KAZDYM!!!!!
tylko należaloby też pamietać, iż tytuł nie jest adekwatny do całości.ostatni mohikanin ma tutaj zaledwie role epizodyczną ;p chyba w takim bądz razie nastąpiła duża pomyłka, gdyż akcja powinna sie skupiać na nim , a nie na jego przybranym synie ;p