Ostatni chłopiec

The Last Boy
2019
3,6 246  ocen
3,6 10 1 246
Ostatni chłopiec
powrót do forum filmu Ostatni chłopiec

„The Last Boy” to film, który próbuje połączyć kino science fiction z dramatem egzystencjalnym, snując opowieść o postapokaliptycznym świecie, w którym chłopiec wyrusza w podróż, by odnaleźć mityczne miejsce mogące ocalić ludzkość. Brzmi to jak historia z potencjałem, melancholijna wizja końca świata i intymna opowieść o nadziei. Niestety, wykonanie pozostawia wiele do życzenia.

Największy problem tkwi w samej narracji, film jest rozwleczony, niepotrzebnie spowolniony, a jego struktura przypomina raczej luźny zlepek epizodów niż spójną opowieść. Brakuje napięcia, a emocje nie wybrzmiewają tak, jak powinny. Zamiast wciągać, „The Last Boy” często nuży, a widzowi trudno jest utrzymać zainteresowanie losami bohaterów.

Choć można docenić próbę stworzenia filozoficznego, niemal medytacyjnego science fiction, to całość tonie w pretensjonalności. Dialogi często brzmią sztucznie, jakby twórca na siłę próbował nadać im głębię, przez co stają się oderwane od naturalności sytuacji. Zamiast refleksji dostajemy puste słowa, które mają brzmieć ważnie, ale nie wywołują prawdziwych emocji.

Pod względem wizualnym film radzi sobie trochę lepiej, są momenty, w których można dostrzec ładne kadry i próbę operowania światłem czy przestrzenią. Jednak niskobudżetowy charakter produkcji szybko daje o sobie znać, a efekty specjalne i scenografia nie pozwalają w pełni uwierzyć w wykreowany świat. Zamiast sugestywnej apokalipsy mamy raczej pustkę, która wygląda tanio, a nie groźnie.

„The Last Boy” mógł być nastrojową opowieścią o końcu i początku, o człowieczeństwie w obliczu katastrofy, ale w obecnym kształcie pozostaje filmem niedopracowanym i chaotycznym. Zawodzi zarówno jako science fiction, jak i dramat, nie daje ani wizualnego spektaklu, ani głębokich emocji. Zostaje tylko poczucie zmarnowanego pomysłu i historia, która nie zostaje w pamięci.