z takimi jak ty nawet nie powinno się dyskutować a ten twój mężuś to pewnie jakiś laluś ważący góra 75kg nie umiejący wyprowadzić poprawnie nawet prostego po za tym po twoim zdjęciu widać że nie masz więcej niż 16 latek

Wow dziękuję za komplement, pierwsze miłe słowa z twojej strony :-) Odmłodziłeś mnie o 9 lat :-) O moim mężu wiele można powiedzieć ale z całą pewnością nie to,że jest lalusiem, także tutaj nie trafiłeś niestety. Skoro nie powinno się ze mną dyskutować , to wyjście jest proste, nie odpisuj.

no może dla ciebie nie jest ale dla mnie to pewnie zwykły lamus na pół pi.dy

Zabawny z Ciebie chłopczyk, oceniasz człowieka o którym nic nie wiesz i którego nie widziałeś. Bardzo to "dojrzałe". Nadal dziwisz się,że uważam Cię za bezczelnego, rozkapryszonego gówniarza? Sądzę,że nie powinieneś się dziwić. "Dyskusję" z Tobą uważam za zakończoną, nie ma sensu pisać do kogoś o tak ograniczonej percepcji. Dla mnie jesteś zwykłym Abderytą, szkoda mojego czasu. Żegnam.

na pewno masz to gdzieś alee wystawiasz o bydgoszczanach fatalną opinię ;)

Myślę,że ten chłopczyk ma wiele rzeczy gdzieś. Kulturę osobistą, inteligencję i wykształcenie, przede wszystkim ma gdzieś, jak widać z resztą, nie posiada tych przymiotów w ogóle.

poprawka: szwederowianie

Tak na marginesie, to nie mam bladego pojęcia czym są owe "rurki". Objaśnij proszę. Chyba za stare pokolenie jestem i nie kojarzę tych wszystkich młodzieżowych określeń.

Ostro to można zupę tajską doprawić mały chłopcze. Często podróżuję po Polsce i zapamiętam sobie to zaproszenie mały Abderyto, możesz być pewien.

I przestań pozować na osobę dorosłą dziecko bo jest to żałosne, podobnie z resztą jak rynsztokowy poziom twoich wypowiedzi.
Brak wykształcenia który widać gołym okiem ,po całkowitym braku interpunkcji i umiejętności klarownego wyrażania myśli. Jedyne co potrafisz, mały krzykaczu, to używać wulgaryzmów, obrażać innych i pisać takie brednie,że aż żal się ciebie robi. Zacznij lepiej chodzić do szkoły i naucz się pisać po polsku poprawnie, skoro taki z ciebie patriota.

W przeciwieństwie do ciebie ,abderyto, jestem po studiach i mam tytuł magistra. Wątpię żebyś bodaj podstawówkę ukończył.
Nie potrafisz pisać, nie masz nawet podstaw ortografii i interpunkcji. Jeżeli rzeczywiście ,jakimś niewiarygodnym cudem, ukończyłeś jakąkolwiek szkołę, to chyba tylko dlatego,że mieli cie tam dość. Pomijam już fakt ,że od kilku dni nazywam cię abderytą a ty pewnie nawet nie wiesz co to znaczy. Nie pisz mi również co mam robić, nie chcesz pisać to nie pisz ,nikt cię do tego nie zmusza.
Jeżeli tak ci spieszno do spotkania ze mną to równie dobrze ty możesz przyjechać do mnie, choć wątpię żeby dzieci mogły podróżować po Polsce samotnie. Spróbuj udowodnić,że jesteś coś wart i przestań używać wulgaryzmów i zacznij wyrażać swoje opinie jak cywilizowany, dorosły, człowiek, skoro tak uparcie twierdzisz,że nim jesteś.

Nie chcesz ,nie odpisuj. Swoją drogą nie stać cie na nic innego poza wulgaryzmami, twardogłowy troglodyto ? Jak na człowieka który ma być niby taki dorosły i wykształcony to kiepsko ci idzie. Dowiedziałeś się już co znaczy abderyta? Zapytaj w szkole osoby która uczy cie polskiego, sądzę,że zgodzi się ze mną ,że to określenie pasuje do ciebie idealnie.

bydgoszczy jest wstyd za ciebie

nie jestem z bydgoszczy i w tym momencie czuję z tego powodu ulgę i satysfakcję, a propos parówy - nie widziałeś na oczy... czyżby lustrzyca ??

Myślę,że ten człeczyna ma głęboko gdzieś Bydgoszcz i to ,że komuś może być za niego wstyd.

wiem, naiwnie sprawdzam czy ta istota ma jakiekolwiek pokłady inteligencji, humanitaryzmu i normalności... ahh płonne me nadzieje ; )

dziękuję za komplement, cieszę się byciem gówniarą, nie strzęp sobie języka, za chwilę wyczerpie ci się zapas górnolotnych słów ;)

Dziecko drogie, mam 25 lat, więc ciężko nazwać mnie gówniarą. Dniem jesteś ty, żałosny gnojku. Nam się nie wydaje,że jesteśmy inteligentne, my to wiemy. Widać to z resztą po sposobie w jaki wyrażamy nasze opinie. Widać też jaki zasób słów ty posiadasz. Powiedz mi skąd się biorą tacy tępi ludzie jak ty? Coś ty się w kurniku wychował? Nie potrafisz nic innego jak obrażać innych ?Tylko na tyle cię stać? Nic więcej ? Jesteś tak żałosny,że zaczyna mi być ciebie szkoda.

najgorsze/najlepsze jest to, że on nic nie rozumie, nic do niego nie dociera... w takim razie jesteśmy równolatkami ;)

Miło poznać. Powiem Ci szczerze,że to mnie najbardziej bawi, nazywam go abderyta, troglodytą a on nie ma bladego pojęcia co to znaczy:-)

"Gdy rzucisz hasło abderyta on z pewnością nie zrozumie, że go obrażasz, a Ty dasz upust swojej frustracji spowodowanej rozmową z...."

Widzę,że wpisałaś hasło w google :-D Ja na to określenie natrafiłam kiedyś w książce. Przyznasz,że dość sympatyczne słówko :-)

bardzo subtelne, ale do tego trolla pasuje bardziej to: "kozak w necie, ciota w świecie", na pewno zrozumie, tekst bardziej z jego targetu myślowego ; )

Target myślowy... Chyba za bardzo wyszukane, obawiam się,że tam pojęcie "myśl" w ogóle nie występuje. To jest jak w tym starym kawale o blondynce, w środku nie ma mózgu tylko sznurek który przytrzymuje uszy żeby nie odpadły od głowy.

hahahahahaa jego przestrzeń nie jest skalana żadną godną myślą

Dziewicze rejony, nie tknięte wiedzą... :-D

prymitywność w najczystszej postaci ;p

fordon na ciebie leje

nie sądzę gdyż dzisiaj wpadłem tam do znajomych i przy okazji od jednego kupiłem gryf łamany za okazyjną cenę

jest mi z tego powodu strasznie wszystko jedno ;]

nie rzucamy trudnymi słowami, to jest po prostu język polski gdybyś nie wiedział a zakładam, że tak właśnie jest ograniczony kmiocie

trolluj i prowokuj sobie dalej ja już z wami skończyłem zabawę

sprawdź sobie jeszcze definicję słowa prowokacja i troll (ale ten internetowy oczywiście) pozdrawiam ;)

no właśnie wy się wysilacie a ja wam rzucam ochłap bo tylko na to zasługujecie

kto tu się wysila ? pisanie tych wypowiedzi przychodzi mi nader łatwo, nawet mnie to bawi

Wysilać się? Niby po co? Wszystkie wyrażenia jakich tu używam, stosuję również na co dzień a napisanie jednego posta nie zajmuje więcej niż 1-2 minuty , więc gdzie tu wysiłek? Poza tym to faktycznie jest zabawne ,jak łatwo dajesz się podpuszczać :-) Zupełnie jak małe dziecko które tupie nóżkami. Widzę jednak pierwsze efekty, przestałeś używać wulgaryzmów, brawo. Kto wie, może za kilka dni nauczysz się w końcu pisać po polsku i będziesz używał znaków interpunkcyjnych ? Jestem dobrej myśli.

może kiedyś będą z niego ludzie ;) póki co jest jak ta upierdliwa mucha, nic tylko trzasnąć gazetą ;p jest też na swój sposób zabawny z tym swoim wygrażaniem się, ot taki prostaczek dzieciaczek

przez rzucanie ochłapu miałem na myśli niechlujne pisanie w którego skład wchodzi brak używania znaków interpunkcyjnych jak i dużych liter no i ogólne rzucanie mięsem zamiast konstruktywnych wypowiedzi...

więc wyobraź sobie, że zarówno ty jak i my się nie wysilamy a twoje wypowiedzi jednak daleko odbiegają jakością od naszych, są po prostu ignoranckie

Wynika z tego zatem,że pisanie bez ładu i składu jest dla ciebie normą, a gdybyś musiał pisać poprawnie ,wymagałoby to od ciebie skupienia i wysiłku. Dla nas poprawna pisownia jest czymś naturalnym, czymś co robimy automatycznie. Nie musimy też używać przekleństw żeby kogoś obrazić. Pomyśl o tym i zobacz jaką sam sobie opinię wystawiasz.