okropny film polowa przegadana był u mnie na maratonie horrorów w kinie był puszczony jako
ostatni film a bez sensu ze zem po połowie wyszedł bo uznałem ze nie warto siedzieć jak lubicie
dużo gadania to się wam spodoba ale dla mnie to był najnudniejszy film na jakim bylem
druga część filmu lepsza no i końcówka dość mocna, dla mnie film bardziej udany od kiczowatej 1 części, która była dla mnie w większości jednym bełkotem
Drugiej części nie miałem okazji jeszcze obejrzeć, ale część pierwsza to była faktycznie TRAGEDIA!!!
Zalezy co masz na mysli piszac druga czesc ... ale co by nie bylo to koncowka napewno byla w drugiej czesci i byla cieniutenka ... Caly ten rytual wygladal jak jakas komedia nie wspominajac o scenach powrotu do domku, zalatwieniu staruszka i pojawiajacym sie wszedzie ogniu ... Klimat domu dla nieletnich dziewczyn takze zostal kompletnie nie wykorzystany tak samo jak ta cala voodoo otoczka z czarna pielegniarka, uposledzonym pseudo pielegniarzu i podziaranym recydywiscie mamroczacym cos pod nosem i machajacym rekoma ... Szkoda ze jeszcze nie grypsowal :) ... Ten napis na brzuchu glownej bohaterki tez byl biedny ... juz wolalbym zeby jej jakis magiczny wzorek rodem tych ze scian namalowali ... Ogolnie jeden wielki kicz ...
W 3 czesci zaciagna indian i Ci beda tanczyc i walic w bebny wokol niej a staruszki beda bawic sie kurzymi koscmi i machac tymi indianskimi wiatrolapami ktore chyba sa drogowskzamai dla duchow ... zas sama bohaterka bedzie pusczac piane z ust i cieszyc sie jak male dziecko bo ognisko bedzie buchac diabelskimi plomieniami ... Kuzwa, czy juz naprawde nikt nie potrafi nakrecic naprawde dobrego horrou z klimatem o egzorcyzmach ??
film dno dna i pod wodorostami muł i dopiero on...ale jedno mnie ciekawi bo nie pojmuje splotu "ŻE ŻEM" ????????
Zgadzam się. Nic się w nim nie działo. Nie był ani trochę straszny a główna bohaterka niezmiernie mnie irytowała