nawet gorszy iż jedynka. brak klimatu, suspensu, a sceny tortur nie robiły na mnie wrażenia. fabuła równie kretyńska jak w jedynce, na część pytań próbuje odpowiadać, ale rodzą się nowe i nawet nie chciało mi sie probować znaleźć w tym sensu i logiki. bohaterów miałem w głębokim poważaniu, ich cierpienia były mi zupełnie obojętne.
w rezultacie film, choć wygląda znaczenie profesjonalniej od poprzednika (budżet był chyba większy), stał się równie irytujący i bardziej nudny. 3/10