Ostatni postój

Rest Stop
2006
4,7 4,1 tys. ocen
4,7 10 1 4070
3,7 3 krytyków
Ostatni postój
powrót do forum filmu Ostatni postój

Dawno nie widziałem tak nielogicznego filmu! Fabuła po prostu leży. Główna bohaterka zachowuje się irracjonalnie do granic możliwości. Całe to "dzieło" przypomina mi "Straszny Film" tylko, że tam głupota bohaterów była zamierzona. Film omijać szerokim łukiem! Dałem mu 3/10, ale w kategorii komedia, bo uśmiałem się na nim niesamowicie!

ocenił(a) film na 4
fan__KINA

Głupota jest faktycznie powalająca. Ogólnie 4/10, może dlatego, że przegapiłem część filmu zajmując się podczas jego oglądania inną rzeczą.

fan__KINA

Oglądając wczoraj ten film w telewizji próbowałem znaleźć tu jakiś głębszy sens: "Może oni zginęli na drodze i ten postój to jakiś czyściec. Pewnie dlatego dziewczyna nie myśli o ucieczce z tego miejsca tylko siedzi i czeka na... no nie wiem... zbawienie??? Ten psychopata w fordzie to pewnie szatan dręczący dusze, glina który ma jej pomóc to jakiś anioł albo sam Bóg, rodzina z przyczepy to jakieś demony, dziewczyna ze schowka to inna zabłąkana dusza która cierpi wieczne katusze." Niestety z każdą chwilą utwierdzałem się w przekonaniu, że nie ma co szukać drugiego dna w tym na wskroś przepełnionym głupotą filmie. Wiem że to film produkcji USA i wybuch na ekranie doprowadza ich do wzwodu, ale czy naprawdę nawet kibel musiał wylecieć w powietrze??? Kałuża benzyny powinna się palić a nie wybuchać no chyba, że w tym schowku było 100 kg trotylu. Nie będę już wspominał jak się śmiałem kiedy strzeliła policjantowi w usta, a on z tekstem:"nie trafiłaś idiotko". Obrzygana krwią podłoga po chwili robi się czysta; zbój-zabójca wysiada z płonącego auta i zachodzi ofiarę od tyłu, a ona nic nie zauważa; scena z główną bohaterką w schowku też głupia... dlaczego szeryf nie sprawdza dokładnie pomieszczenia i dlaczego ona się chowa a po chwili znów woła pomocy? Nie chciała chyba zostać uratowana. Na koniec jeszcze "nieśmiertelny" ford pikap dalej jedzie drogą, a przecież widowiskowo wybuchł kilka scen wcześniej... Miał drugi taki sam??? A może to nie tylko zabijaka był, ale i świetny mechanik? Nie wymieniam już tego co czytałem w tym temacie. Rozumiem, że nie przejechał tej klientki na początku filmu, bo chciał się nad nią poznęcać psychicznie, ale przez to ten cholerny drań, dewiant i psychopata w jednym znęca się psychicznie również nad biednym, niewinnym widzem. Tego typu horrory z reguły nie mają logiki, ale ten mnie ogłupił do reszty i jakoś wcale mnie nie zdziwiło, że nakręcili drugą cześć...

Dzikopysk

Należy jeszcze pamiętać, że ta rodzina go zakopała na końcu. No chyba, że to nie był on tylko ktoś inny. Możliwe, że źle coś zrozumiałam