Nie rozumiem skad tyle krytyki, gdyż w porownaniu do tego, co krecą ostatnio ten film to perełka. Naprawdę mozna się przestraszyć, a rodzinka w autobusie po prostu wymiata. Owszem, nie kazde działanie bohaterki było przemyslane i logiczne, ale trzeba wziać poprawkę na to, ze jest to film i łatwo oceniać i wytykać błedy nam widzom, a będąc samemu w takiej sytuacji, niekoniecznie mądrze bysmy się zachowywali zawsze. Jesli kazdy bohater zachowywałby się racjonalnie i przemyslanie, to film były nudny i akcja zakończyłaby się po kilkunastu minutach. Sama nie wiem czy nie wolałabym schowac się w tej toalecie, gdzie mozna było się zabarykadować i było kilka pomieszczen zamiast uciekac w ciemny las, na otwartym terenie auto łatwiej moze nas wymierzyc i zapedzic w ślepy zaułek, a poza tym mozna zabładzic. A wiec wiecej wyrozumialosci dla scenarzysty, film naprawdę nie był zły, a jestem bardzo wybredna : )