Jensen nie zawiódł. Psychoanaliza traumy oryginalnie, poruszająco, niełatwo, ale interesująco, mocno i bezkompromisowo, emocjonalnie jak zawsze, perfekcyjnie aktorsko, a wszystko polane idealnie przyrządzonym sosem błyskotliwego humoru.
Ostrzeżenie: kilkanaście skrajnych emocji na minutę. Czyli to, co mówi mi o tym, czy film działa, czy nie.
Polecam absolutnie.