da sie zebrać pieniądze i ekipe ludzi którzy nawet najdurniejsze pomysły zrealizują. Chłopak zatrzasnął sie w toalecie w Tesco, w święta będzie zamknięte więc musi przeżyć dwa dni sam pijąc wode z kibla, jedząc papier toaletowy, walcząc z duchotą, brudem, popada w paranoje, walczy z własnymi lękami....to by było ciekawsze...nigdy nie wejde do kibla w Tesco
Świetne to co napisałeś ;-) Taka prawda o coraz to nowszych i bardziej "przerażających" thrillerach zza oceanu
Eeee tam czepiasz niepotrzebnie - film zapowiada się jak najbardziej konkretnie, realistyczny - urywki ze sceny z wilkami sugerują górną półkę, powinni dodać jeszcze niedźwiedzia co te wilki rozrywa a potem zabiera się tą trójkę i wtedy pojawia yeti <albo jabbersmok> i maszuje dźwiedzia a'la bob z tekkena. Dalej zaprzyjaźniają się wszyscy, rany opatrzone, tylko nikt nie domyśla się powiązań yeti z pedobearem... - nawet sam reżyser.
Zapowiada się pretendent do najgłupszego filmu roku - w sumie nie ma co winić aktorów, to pewnie jeszcze dzieciaki marzące żeby się wybić (ale niestety nie tędy droga) natomiast trzeba się poważnie zastanowić jakimi przykukami są ludzie za to odpowiedzialni
tez czekałam na niedźwiedzia albo przynajmniej na psychopatycznego mordercę z lasu
kubaskce :) Twój pomysł na film jest genialny xD Uśmiałam się jak nigdy... A co do konkretów czyli naszej amerykańskiej zamrażarki, to zapewne kolejne badziewie. Ja już nawet nie mam nadziei na dobry, przerażający i sensowny horror...Pozdrawiam.
no fabula to nielogiczna kupa, mają sprzet i mają snieg pod sobą mozna zeskoczyc i zjechac na doł albo nawet sie przejsc lepsze to niz siedziec na mrozie co i tak nie znacyz ze nie obejrze tego filmu
"dobry, przerażający i sensowny horror" to kretynizm. horror wcale nie ma być sensowny. może być zupełnie pozbawioną widocznego sensu wizją, jak z koszmarnego snu (np. "W Paszczy szaleństwa" Carpentera)
a przerazić dorosłego człowieka filmem? proszę Cie, przerazić to się można oglądając wiadomości. Horror to raczej kino rozrywkowe i klasyki gatunku też nie należały do zbyt sensownych i nie koniecznie przerażały ludzi dorosłych. Czy dzieła Argento są takie niby sensowne? i czy moga naprawdę przerazić? Czy "Omen" jest dobry dlatego, bo jest sensowny i logiczny? chyba nie bardzo.
Ludzie mają za mało dystansu i za mało uczucia do gatunku.
już nie mówiąc o tym, że krytykujecie fabułę filmu, którego nawet nie widzieliście, znajdując rozwiązania na podstawie opisu, który, jak to już niejednokrotnie bywało, może okazać się niezgodny z prawdziwą treścią filmu.
kangur_msc_CM -są pewne granice - porównując ten film (horror?) z Omenem równie dobrze możesz porównać Omena z filmem w którym kupa goni swojego właściciela (tak, tak swojego "życiodajce") i zjada go kawałek po kawałku - równie bezsensowny jak film o którym mówimy. W horrorach powinno być wyczuwalne pewne napięcie a nie śmiech do łez z ludzkiej głupoty. Problem tego filmu można porównać do sytuacji kopania podziemnego tunelu pod metrowym strumykiem zamiast przeskoczenia go. jak sceniariusz jest kupa to się kupy nie pokazuje bo to obciach i śmierdzi...
No drodzy narciarze, władcy alpejskich "5-cio tysięczników" :-) Przecież to jest kino dla nastolatków.