Z tym filmem kojarzy mi się tylko "Dwóch papieży" (też z Hopkinsem), ewentualnie "Sunset Limited", ale to postaci fikcyjne. Szkoda, że nie produkuje się tego typu kina więcej - przedstawienie postaci na podstawie hipotetycznej rozmowy, jaką mogliby stoczyć
Intelektualna rozmowa z przebłyskami z życia obu genialnych umysłów - swobodne pływanie pomiedzy mitologią, religią, życiem... To było prawdziwe uniwersyteckie wykształcenie. Cudowna scenografia gabinetu Freunda. Przegadany trochę ten film, trzeba troche cierpliwości (dyskusje o bogach typowe dla epoki), ale warto...
Nie tylko ja jeden lubię oglądać film do snu. Jednak nie każdy się sprawdza, więc jeżeli takiego szukasz, to ten jest świetny.
Na pewno wrócę jeszcze do niego. Szkoda, że filmweb, nie ma funkcji zaznaczenia sobie filmu do takiej kategorii.
Dajcie znać jeżeli macie swoje typy dla gatunku Na Sen, które są godne...