szczególnie "it`s full of stars".Opowiadanie również ciekawe,tyle że krótkie.Troszkę inne zakończenie.ogólnie film dobry.7
litosci, jeszcze ktos siegnie po ten film oczeujac "pieknej muzyki". muzyka - byla tam jakas? fakt, na koncu cos przygrywalo, reszty nie pamietam, a film ogladalem wczoraj. z kolei wrzucanie klasycznych. starych piosenek do filmow sf to motyw tak oklepany ze juz zupelnie nie robi wrazenia