PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=337690}
7,4 14 tys. ocen
7,4 10 1 14167
6,4 8 krytyków
Ostrożnie, pożądanie
powrót do forum filmu Ostrożnie, pożądanie

pusta emocja

ocenił(a) film na 1

byłem w sobotę na przedpremierowym pokazie tego filmu w atlanticu.kiedy wychodziłem z kina czułem się oszukany.w filmie nie ma nic z cudownej atmosfery"spragnionych miłośći".dla mnie film jest dokładnym przeciwieństwem tego obrazu.miłośc zdecydowanie nie jest tu tematem.raczej brutalne pożądanie,i relacje sadomasochistyczne.nie widzę tu uczuć,sensu,ani klimatu.nie widzę żadnego plusa.film jest groteskowo nudny,ciągnie się jak flaki z olejem i tylko czeka się kiedy się skończy.fabuła niosąca w sobie spory potencjał jest przewidywalna i absurdalna.wątek historyczny nie jest ciekawie przedstawiony,szpiegowskiego prawie nie ma,a zakończenia sie od razu domyśliłem.co do scen erotycznych; są one dość mocne,ale nie szokujące,nie s,ą one powodem moich pobytów w kinie,i raczej mnie nudzą,w przeciwieństwie do gośćia siedzącego za mną i kopiącego w moje siedzenie podczas scen erotycznych.widać "biedaczyna"bardzo to przeżywał.a sceny prób teatralnych,czy rozmów o pierdołach przy stole sprawiły że miałem ochotę wyjść z kina.podsumowując;najgorszy film jaki widziałem w kinie od bardzo dawna;ani ciekawy,ani specjalnie ambitny.widać że lee za długo siedzi w ameryce.nie polecam nikomu!!strata pieniędzy i czasu.(moja ocena 1/10).do tego filmu powinni dopłacać tym którzy wytrzymali w kinie!!!

ocenił(a) film na 10
blandest

Piszesz "(...)miłośc zdecydowanie nie jest tu tematem. raczej brutalne pożądanie,i relacje sadomasochistyczne.nie widzę tu uczuć,sensu,ani klimatu.(...)" no tak, tylko nikt nie mówi że to film o miłości, nawet tytuł który dla przypomnienia brzmi "Ostrożnie, pożądanie" ... tak więc dlaczego miałby to być film o uczuciu miłości ... choć moim zdanie pod koniec filmu to uczucie się rodzi, a wraz z nim "błędy" które prowadzą do tragicznego finału. Miłość jest ślepa i głucha, i niestety często osłabia zmysł samozachowawczy - główna bohaterka przestaje racjonalnie "kalkulować", m.in. otrzymując prezent (kosztowny)zaczyna mieć wątpliwości, czy człowiek którego ma wystawić na pewną śmierć nie jest tym jedynym, czy nie warto go ocalić, w końcu mając świadomość śmiertelnego zagrorzenia oczekuje ocelenia (nie podejmuje próby samobójczej). Czy nie uważasz, że jak to nazywasz "brutaln pożądanie" w każdym swoim aspekcie, zarówno zmysłowym jak i cielesnym nie zostało ukazane w sposób arcymistrzowski .... czy nie widziałeś oczu i spojrzeń głównej bohaterki, czy ni widziałeś wyrazu jej twarzy po pierwszym "kontakcie cielesnym" który spokojnie można nazwać gwałtem? Napisałeś "(...) wątek historyczny nie jest ciekawie przedstawiony (...)" - powracam do swojego pierwszego zdania tej wypowiedzi - to jest film o pożądaniu, które niszczy i zabija, to nie jest film o miłości, o wydarzeniach historycznych czy też o działaniach szpiegoskich. Mocne 10 pkt.

ocenił(a) film na 10
blandest

Nie zgadzam się z Twoją opinią... Ja miałem zupełnie inne refleksje i odczucia po obejrzeniu filmu i powiem szczerze, że najbardziej urzekła mnie muzyka... Poważnie. Momentami wstrzymywałem oddech i i chciałem poczuć wolność a chilami siedziałem wbity w fotel ze strachu i przerazenia... Muzyka w wątku seksualnym doskonała... Naprawdę polecam... No i miłość w muzyce może to i temat przebrzmiały ale w tym filmie Ang Lee uwodzi nas muzyka... Polecam zresztą sam film który jest nader odważny i kontrowersyjny...