Naprawdę bawią mnie tacy ludzie...
Jeśli nie podobały Ci się wsześniejsze częsci, to dlaczego oglądasz kolejną?
Chyba tylko po to by wejsc na filmweb i żalic się jaki to owy film był chujowy.
Nie podoba Ci się, nie oglądasz. Nikt Cię przecież nie zmusza...
Mi się obecna częśc podobała. Nie powiem przewidywalna była, ale szło oglądac.

Btw. Nie ważne jak dobre pomysły by były na ten film. Idiotom zawsze będzie się to nie podobało.

Witam,
Juz spiesze rozwiazac ta zagadke. Jesli uwaznie przeczytales mojego posta pierwsza i druga czesc final destination mi sie podobaly. Nawet bardziej druga od pierwszej. Natomiast 3, 4, 5 uwazam za kompletna klape... A wiec dlaczego ogladam nastepne? Bo skoro pomysl uwazam za dobry i poczatek serii mi sie podobal to logicznie rzecz biorac mam podstawy zeby zakladac, ze w koncu powstanie jakas sensowna kontynuacja. Gdybym cala serie od poczatlu uznal za dno Twoj zarzut mialby sens, a w tej sytuacji uwazam go za smieszny... Idac dalej Twoim tokiem rozumowania... Nie podoba Ci sie nie ogladasz. Mam prawo sie wypowiedziec na temat kazdego filmu, po to jest ten portal. Jezeli moja opinia tak Cie drazni, nie czytaj. Nikt Cie przeciez nie zmusza...
A co do wzmianki o idiotach: coz, dla mnie to idiota uznaje film za dobry chociaz widzial go juz w sumie 4 razy z lekko zmienionymi detalami...
Pozdrawiam.

Uważnie przeczytałem Twojego pierwszego posta, dlatego napisałem wcześniejsze, a nie wszystkie.
Jeśli post jest kierowany do Ciebie, to chyba rozumiesz, które częsci miałem na myśli.
"Gdybym cala serie od poczatlu uznal za dno Twoj zarzut mialby sens" Nadal ma. Ludziom właśnie takie filmy się podobają.
Gdyby naprawdę był tak beznadziejny to kolejne częsci by tyle nie zarabiały.

"Jezeli moja opinia tak Cie drazni, nie czytaj. Nikt Cie przeciez nie zmusza..."
Opinia nie. Brak uzasadnienia do własnej wypowiedzi, owszem.

Brak precyzji, wczesniejsze moze tez znaczyc wszystke bo 1 i 2 tez sa wczesniejsze. Argument ze takie filmy sie podobaja bo zarabiaja do mnie nie dociera... Co z tego ze zarabaja??? Sa ludzie ktorym mozna serwowac to samo w 20 czesciach a i tak beda wniebowzieci... Tak samo jest z pila z ktorej zrobili tasiemca. Kazda kolejna czesc ma gorsze oceny ale niektorzy i tak sie zachwycaja ze moga znow isc do kina. Final destination tez z czesci na czesc jest coraz gorzej oceniany. To znaczy ze sa ludzie ktorzy ne sa zadowoleni ze tworcy psuja ich film dodajac kolejne, bzdurne i nic nie wnoszace czesci tylko po to zeby znow wyciagnac kase...
A zdaniem o braku uzasadnienia mojej wypowiedzi mnie rozwaliles. To znaczy ze jednak nie przeczytales dokladnie co napisalem. Nie pisalem "film jest glupi i koniec". Napisalem wyraznie i dokladnie czemu i to sie nazywa uzasadnienie!

W niedzielę 21 sierpnia obejrzałem ten film i uważam, że jest najlepszy z całej serii. Film nieprzewidywalny i trzymający w napięciu do samego końca. Nikt nie mógł przewidzieć, że ocaleni wsiądą na pokład samolotu, z którego wysiadł Alex Browning. A szczątki samolotu spadną na pub, w którym przebywał ostatni z ocalonych. Twórcy filmu dają widzowi wyraźnie do zrozumienia, że szóstej części już nie będzie. Koniec piątki, jest jednocześnie początkiem pierwszego odcinka. Troszkę szkoda, bo polubilem filmy spod znaku "Final Destination" i i chętnie obejrzałbym " Oszukać przeznaczenie 6" ,7 ,8 itd. Reasumując film bardzo dobry, który z czystym sumieniem mogę polecić fanom thrillerów i horrorów.

Film cholernie przewidywalny, az do bolu bo TO SAMO MIELISMY JUZ 4 RAZY NA EKRANACH! ok, bohaterowie gina na inne sposoby ale to detal, na boga. Jedyne co faktycznie bylo nieprzewidywalne to zakonczenie ktore jest na plus ale nie ratuje moim zdaniem tej slabej produkcji...
Pozdrawiam.