oglądałam najpierw 3 cześć która mnie zainteresowała i od razu bez wahania dałam jej 9/10 gdyz niedociągnięcia były. Dlategoteż myślałam, że cała seria jest dobra. Słyszałam, że 2 cześć jest najlepsza, ale niestety nie mogłam jej dziś dostać, więc postanowiłam zadowolić się tym gniotem. Usiadłam nastawiona na dobry horror a skończyłam go oglądać pękając ze śmiechu. Cóż.
jeżeli bardzo podoba ci sie 3 a 1 nie to gratuluje gustu
3 to badziewie kręcone tylko dla kasy
Zazwyczaj tak jest że film który oglądało się jako pierwszy najbardziej się podoba ^^
Dlatego zazwyczaj 2. część jest gorsza, myślą że zrobią byle qpę a ludzie i tak pójdą do kina bo podobała im się część pierwsza, ale są wyjątki np. "Terminator 2" czy właśnie "Final Destination 2". Dla mnie jedynka była o tyle ciekawsza, że w 2-ce już wiedziałem właśnie o co chodzi, w pierwszej części to było coś nowego. W dwójce też fajnie pociągnęli fabułę, no i widać że o wiele wyższy budżet, kapitalne efekty zwłaszcza karambolu na autostradzie. Także jak ktoś najpierw oglądał 2-kę a potem 1-kę to mógł czuć się rozczarowany, bo efekty gorsze no i już wiedział o co będzie chodziło. Ale 3-ka akurat to dla mnie już było ciągnięcie serii na siłę, dla mnie ustępowała poprzedniczkom, choć była nawet dobra.