..dobrze Ci sie wydaje.. Hollywood ma zwyczaj kastracji niezłych dzieł europy.. nie pierwszy raz taki numer nam wywinęli..

Az tak duzo?? A potrafisz wymienic jakies przyklady poza Ringami i Klatwa no i oczywiscie naszego filmu tematowego:) ?

Od kiedy Ring i Klątwa to filmy europejskie:)

nie bylo mowy o tym czy ma byc to kino europejskie lecz tylko czy jest to remake amerykanski jakies super produkcji obco języcznej

..pytasz bo zależy Ci na obejrzeniu oryginałów, czy po prostu usiłujesz mnie jakoś 'skompromitowac'? :) ..na początek może najbardziej znane:
.."Miasto aniołów"/"Niebo nad berlinem"
.."Italian Job"
.."Get Carter"
..na resztę trzeba zasłużyć;)

no przeciez wiadomo ze amerykanie wykupuja licencje i robia po swojemu ,prosciej zeby u nich zalapali i cenzuruja
'Point of no Return' 'Goscie w ameryce' 'Indiani w Nowym Jorku'(duzo takich wlasnie komedi co maja 'w ameryce')'Unfaithful''Under Suspicion' nie pamietam wiecej na pamiec ale wystarczy w google wpisac i napewno bedzie tego wiecej,to juz normalne jest z amerykanie robia remaki jak leci a juz kina azjatyckiego to hurtowo

"Riget (Królestwo)" Larsa von Triera. Świetny, straszny i śmieszny duński serial, który amerykanie wykupili, a S. King przerobił scenariusz i podobno sieczka wyszła. Ale i tak, na hasło "Królestwo" wszyscy kojarzą ino wersje Kinga :/ Niezależnie czy dorównuje Trierowi czy nie.

A wracając do tematu.
Też najpierw widziałem "Vanilla Sky" i oglądając "Otwórz oczy" to pomyślałem "Ci amerykanie to zerżną wszystko - zaczynając na kobietach, a kończąc na filmach i serialach" ;)
Ale poważnie. Cudowna Penelope ładniejsza jest w "Otwórz oczy" :) Film ma jakiś taki lepszy klimat. Chociaż to dziwne, bo odnoszę wrażenie, że amerykanie chyba nawet kadrowanie(!) zerżnęli, bo sceny jak Cesar leżał na chodniku po imprezie to wydały mi się identyczne (Wybaczcie, jeśli gadam głupoty - "VS" już dosyć dawno widziałem, ale jednak takie wrażenie odniosłem).

Bez podsumowania. Może potem coś dodam :]

Wujek_Atom --->>

Zanim naskrobiesz jakies dyrdymaly, to najpierw pomysl, poczytaj. A
textem w stylu 'i podobno sieczka wyszła' zwyczajnie zabijasz. Skoro nie
widziales, to nie komentuj. Nie zachowuj sie jak polski krytyk.
Btw Trier byl jednym z ludzi odpowiedzialnych za scenariusz do krolestwa
'wg. Kinga' ...

Natomiast jesli chodzi o Otworz oczy i Vanilla sky, to oba filmy
rewelacyjne.
Oo jest pierwowzorem za co nalezy mu sie wielkie uznanie, do tego urzeka
swoja surowoscia.
Vs jako remake zawsze traci chociaz jedno oczko ze zgledu na to, ze
jest przerobka, niemniej jednak powala wykonaniem. Na pierwszy rzut oka
faktycznie jest kalka otworz oczy, ale mozna wychwycic detale, ktore
czynia ten film innym, rownie ciekawym (nie czuje sie zapachu
odgrzewanych kotletow).

Podsumowujac Vanilla jest lepsza technicznie, z o wiele lepsza muzyka,
momentami jest wrecz filmem magicznym (nawet irytujacy Cruise dal rade).
Zabila mnie Penelope, ktora zagrala w oby dwu filmach ta sama role :P

Pozdrawiam

Ja tam sądzę, ze Vanilla Sky był bardzo udanym filmem. Remake i to wcale nie beznadziejny. Aktorzy zagrali lepiej niż w "Otwórz oczy".

A ja sam nie wiem VS ma rzeczy których brakuje Abre, i Abre ma rzeczy których brakuje VS, Penelope bardziej mi sie podobała w Abre, ogólnie najważniejsze że obydwa filmy dają niezły ładunek "emocji" i o to chodzi o czyste emocje pieeeeknie :)nie chcem offtopowac ale znacie jeszcze jakies filmy które tak walą w gara ze potem siedzisz i kminisz długo po napisach?

Mi sie film bardzo bardzo podobał. Już z pół roku nie widziałem tak dobrego kina. SUPER !!!. Vanilla Sky jeszcze nie oglądałem ale nie omieszkam tego uczynić :) pozdrowienia

Najpierw widziałem amerykańską wersję, ostatnio oryginał. Hiszpańska wersja jest według mnie lepsza, twórcy starali sie skupić na pokazaniu mechanizmu autodestrukcji, natomiast Amerykanie postawili na zabawe z widzem w ciuciubabke.
Ciekawe czy mielibyśmy szanse zobaczyć oryginał, gdyby nie szum wokół amerykańskiego remake'a :)