A ja lubię takie lekkie, przygodowe kino. W sumie, ten obraz to całkiem udane połączenie pomysłów z 13 wojownika, obcego i Thorgala. Wiadomo - nie jest to film dla tych którzy onanizują się przy produkcjach Felliniego, ale w swojej kategorii lekkiego i przyjemnego obrazu "sci - fi adventure", daje rade.