Dajmy szansę Franco. Co prawda nie jestem jego wielką fanką, ale potrafił już kilka razy
zaskoczyć swoimi rolami. Deep jest co prawda stworzony do tego typu ról, ale gdyby grał we
wszystkim to byłoby zbyt monotonne.
zgadzam się, lubię Deppa ale ile można go oglądać w tego typu produkcjach? a Franco to bardzo obiecujący aktor, osobiście bardzo go cenię odkąd obejrzałam "127 hours" i z chęcią zobaczę go w takim filmie jak ten. :)
Do mnie "127 godzin" jakoś nie przemówiło i długo uważałam Franco za aktora grającego jedynie zbolałą miną. No, ale po obejrzeniu "Skowytu" mój punkt widzenia uległ zmianie.