Mistrzostwo.Jeden z nielicznych do któych wciąż wracam.Ten film łapie człowieka w uścisk i nie puszcza do samego końca.Pełen przesłań i metafor,trzeba go zrozumieć lub mieć styczność z problemem w nim prezentowanym.Brawa dla geniusza kina Holoubka no i wspaniały Fijewski