Trudno oprzeć się wrażeniu że 'Podpalenie" zostało nakręcone na fali popularności "Piątku trzynastego". W zasadzie fabuła, lokalizacja, bohaterowie oraz oprawca są żywcem jak z Crystal Lake. Powiedziałbym nawet że killer z "Podpalenia" to jeszcze większy twarzowiec niż Jason. Ogólnie bardzo dobrze się to ogląda i fani obozowych slasherów ze złotej ery tego gatunku obowiązkowo powinni się zapoznać z tym tytułem. Także każdy maniak biegania po lesie z maczetą albo czymś innym - do boju !
No nie bardzo.
Film miał premierę zaledwie miesiąc po drugiej części „Piątku trzynastego”, a jak wiadomo to w tej Jason zaczął mordować, w pierwszej była to działka Pameli. Samo osadzenie historii w obozowych realiach mogło być inspirowane, ale już sam zabójca nie, bo w trakcie kręcenia „Podpalenia” Voorhees był znany tylko jako dzieciak utopiony w jeziorze. No chyba, że reżyserzy ze sobą współpracowali, w co akurat bardzo wątpię, bo chyba nikt nie byłby tak głupi, aby sprzedać swój własny pomysł na film. ;)
Tak czy siak, „The Burning” obejrzę, bo „Piątki...” kocham całym sercem. Dzięki za rekomendację! :)
Reżyserzy to nie współpracowali ze sobą ale przy "Podpaleniu" pracował Tom Savini który stworzył upiorny make up młodego Jasona z jedynki i przy kolejnych częściach też pracował. Wygląd kilera to jego dzieło zatem powiązanie z "Piątkiem ..." jak najbardziej słuszne.
Z resztą w dokumencie "Crystal Lake Memories. The Complete Story of Friday the 13th" Savini chyba wspomina nawet o "Podpaleniu" i o tym jak wiele pomysłów z "Piątku ..." tam wykorzystał. Nie jestem pewien jednak bo już jakiś czas temu to oglądałem. Bardzo gorąco polecam ten chyba pięciogodzinny dokument fanom "Piątku ... " bo jest rewelacyjny !
Gdy pisałem tamten post jeszcze nie znałem tylu szczegółów serii więc snułem domysły. Dziś już jestem mądrzejszy :)