podobał mi się. dobry klimat, fajna muzyka, kilka mocniejszych scen, niezłe aktorstwo jak na slasher... oczywiście jest trochę głupoty jak np. tytułowe podpalenie, jest kilka słabszych cen i jedna wyjątkowo irytująca bohaterka.
pierwsze zabójstwo wydaje mi się inspirowane filmami giallo.
mam pytanko co do długości filmu: pełna wersja powinna mieć 91 minut, a wersja australijska 89. moja [ściągnięta przez rapidshare z horroflix], zaczeła ją od razu scena z napisem camp blackfoot, miała ok 87 minut i potem pokazano jeszcze powtórkę scen zabójstw, wyglądało to trochę tak jakby ktoś na końcu dorzucił do pliku trailer...
czy ktoś oglądał tą wersję co ja? brakuje w niej jakiś scen??