chaotyczny, nudny, zrealizowany bez wyobraźni, bez polotu reżyserskiego, bez pomysłu, z kiepską
interpretacją aktorską, tandetnymi dialogami i scenami rodem z telenoweli; a wszystko ubabrane
w ponuro-pretensjonalnym sosie, który - o zgrozo! - od dziesiątek lat już stanowi otoczkę polskiej
kinematografii (z nielicznymi, niestety, wyjątkami); filmik daleeeko, daleko w tyle za pełnymi
kunsztu światowymi produkcjami z kręgu LGBT...