Poprzedni post nawiązuje do requiem dla snu...chciałabym więc spytać czy są tam tego typu sceny? (zgnitą rękę pamiętam do dziś....)
Raczej nie. Film jest nieco 'psychodeliczny'. Ale w inny sposob niz requiem. To nie studium uzaleznienia. Raczej rewolucji psychicznej.