Czytając Wasze opinie, zastanawiam się skąd w Was ludzie tyle jadu, prostactwa i braku samokrytycyzmu. Rozumiem - nie każdemu musi podobać się dany film, ale od razu zmieszać go z błotem, nuda itd...! Tak, Polacy mają to we krwi – wszyscy są ekspertami we wszystkich dziedzinach!!!. Jak ogólnie wiadomo film nigdy nie dorówna „naszemu widzeniu” książki, ale weźcie pod uwagę ile potrzeba jest pracy mnóstwa ludzi, aby nakręcić jakikolwiek film. Wracając do tematu wg mnie - film ten jest ciekawy, duża dawka emocji zmieniająca się z minuty na minutę… Polecam :)
zgadzam się z przedmówczynią; osobiście nie lubię szeroko pojętych romansów ale ten film sprawił, że nie chciałam żeby się skończył. ciekawie pokazana żałoba po stracie ukochanego-bez popmatycznych kwestii, trochę niewymuszonego humoru, i wcale nie najpiekniejsi w Holyłódzie Butler i Swank; ten film na pewno nie jest nudny, po prostu trzeba starać się zrozumieć bohaterów i wczuć się w ich zachowanie