Ma sens, zwłaszcza jeśli czytało się książkę. To bardzo udana adaptacja.

Zgadzam się, zrobiły na mnie wrażenie ten film i fabuła. Mimo, że nie jestem fanem dramatów, to ten film mnie wciągnął i jest dobrze zrobiony. Wg. mnie nawet jeśli film (mi) się nie podoba, to nie powinno się dawać ocenę 1, bo na ocenę jeden zasługują filmy pokroju Trudne sprawy lub Szpital...

Zdaje mi się, że kiedyś oceniłam coś równie nisko, ale musiało mnie to kompletnie załamać. W każdym razie "Pachnidło" na pewno nie jest filmem tak słabym, nie potrafię sobie wyobrazić co tam mogło być aż tak bezsensownego, że został oceniony przez kolegę niżej niż "Underworld" czy "Jaja w tropikach". No błagam :P

bezsensowny film jak można robic perfumy z kobiet ehhh

A jak można zakładać pierścień i znikać jak w Hobbicie? Niedorzeczne. Nie rozumiem, dlaczego w filmach dzieją się rzeczy, które nie są prawdą.

pierdy

Cóż za argument, no nie mogę. Weź zamilknij lepiej.

Mydło z ludzi się dało, to czemu nie perfumy? Przecież to tylko fikcja literacka, dajże spokój.

Ale ten film nie kreuje się od początku na fantastykę. Od 1 minuty oczekuje się innego zakonczenia.. a poza tym ojeju90: ładne zdecie :P

No nie kreuje się od początku, ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. "Od zmierzchu do świtu" [SPOILER] przez długi czas nie zapowiada się na film, w którym będzie się lała krew drzwiami i oknami, a wampiry będą zasuwać w tę i z powrotem. Myślę, że to akurat żaden argument :P

I dzięki ;P

Zmierzam do tego, że początek filmu jest obiecujący ale zakończenie absurdalne i bezsensowne, zresztą dlaczego tak bronisz tego filmu przecież sama widziałaś o wiele lepsze?

A proszę bardzo :P

Jak by się głębiej zastanowić, to nawet nie wiem :P Widziałam lepsze, ale widziałam też gorsze. Wydaje mi się po prostu, że 1 to ocena dla totalnych, okropnych, obrzydliwych i tragicznych niewypałów ;P
Ale generalnie to wszystko spoko, każdy ma inny gust, swoje zdanie i takie tam. No hard feelings :v

No może przesadziłem z tą jedynką, wiec specjalnie dla Pani zmienię ocenę :) na całe 3 :P

Hehe, dobre i to :D

Ale za to poproszę mi polecić film na dzisiaj :P

Jak nie widzisz kompletnie żadnego sensu, to tylko Ci można współczuć. No i argumenty, że się oczekuje innego zakończenia (rozumiem, że wolisz filmy, w których od pierwszej minuty wiadomo o czym będą i jak się skończą?) i że się nie kreował na fantastykę (nie w sensie gatunku, a fikcji literackiej - a co to niby, dokument?) - one są dopiero bez sensu. :)

Ten film jest ekranizacją powieści o takim samym tytule i Ty spodziewałeś się innego zakończenia?
Jak oglądasz jakiś film i nie jest ukryta informacja, że jest on na podstawie książki to może nie oglądaj albo przeczytaj najpierw książkę.