5/10
Paranoiczny obraz. Końcówka dobija i pozostawi niesmak na długi czas po obejrzeniu.
"Biada temu który wpadnie pod kopyta stada"
Heh ... z filmu największą radochę mieli ludzie co znali książkę i to im dane najwiarygodniej oceniać , a nie takim jak ty , którzy sami zostali ''przeorany przez stado plastykowych koników Pony z Hollywoodu''. Ja na film czekałem , od pierwszej chwili jak się tylko dowiedziałem , że ma powstać. I trudno nie robić szumu , książka sprzedała sie w nakadzie 16.000.000 egzemplarzy i ma głębszy wydźwięk niż to co widziałeś.