PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=118442}

Pachnidło: Historia mordercy

Perfume: The Story of a Murderer
2006
7,4 326 tys. ocen
7,4 10 1 326400
6,4 49 krytyków
Pachnidło: Historia mordercy
powrót do forum filmu Pachnidło: Historia mordercy

zauważyłem, tu ciekawy wątek, w którymś ktoś domagał się Orlando Blooma w roli Jana-Baptysty G.,
kilka osób optowało, też za Johnym Deppem,
ja, gdy czytałem tę książkę jakieś cztery lata temu (a mam taki zwyczaj, że gdy czytam książkę, która nie była jeszcze ekranizowana, zaraz próbuję wyobrazić sobie obsadę głównych ról) w roli sławetnego Grenouill'a widziałem:
1) Elijah Wooda (czyli Frodka z Władka), ewentualnie
2) Tobey'a Maguire, obaj są zdolnymi aktorami młodego pokolenia - a Grenouille według mnie to dwudziestokilkulatek (Depp jest już zbyt dojrzały, by go zagrać, choć na swoje lata nie wygląda) - obaj ww. mają też takie trochę nieobecne i spłoszone spojrzenie dobrze pasujące do psycho/socjopatów

a Bloom IMHO nie pasuje, po to pierwsze zbyt wymuskany chłopak, po drugie średniej klasy aktor, w sumie jego miejsce jest raczej w romantycznych komediach i lekkiej przygodowej rozrywce, do mroczniejszych ról musi jeszcze poćwiczyć

ciekawy jestem, kogo wy widzielibyście w roli Żabki - Grenouille'a
(no i z drugiej strony ciekawy jestem jak poradził sobie aktor wybrany przez Tykwera, nie znam go wcale)

ocenił(a) film na 10
chico_rojo

hmmm jakos mnie ten wood nie pasuje ale moze to dlatego ze mam w pamieci obraz hobbita i rzutuje na mow wybor. kiedys mi sie w tej roli widzial cillian murphy ale chyba trosze starawy juz;>
nie wiem kto wpadl na pomysl zeby Grenouille'a zagral Bloom ale to zly pomysl musieli by go zeszpecic dosc porzadnie;>a i przy zeszpeceniu nie wiem czy by podolal roli

aktor wybrany przez Tykwera, Ben Whishaw moim zdaniem sobie poradzil w tej roli(aczkolwiek to tuz musze przyznac ze ja go ogolnie lubie wiec to tez moze rzutowac na moja wypowiedz:P> aczkolwiek musze przyznac ze przy czytaniu ksiazki wyobrazamal sobie Grenouille'a jako kogos naprawde odrazajacego a Ben jest hmm przystojny wiec w sumie mogli wybrac kogos troszke mniej urodziwego;>


chico_rojo

z polskich to najlepszy byłby Rafał Mroczek,
a z zagranicznych to słynny kaszubski protagonista Bertik Kuterfiszmak z Teatru we Wdzydzach,
a tak na poważnie Wood jest spoko, Murphy (ale nie Eddie :)) też jest spoko,
i nadałby się też ten koleś co grał główną rolę w Jarhead - żołnierz piechoty morskiej

ale najlepszy wg mnie to byłby Joaquin Phoenix

ocenił(a) film na 10
motylla_nogga

z tego mroczka to sie ubawilam hu hu hu ;>

a wlasnie Joaquin Phoenix, ze tez on nim nie pomyslalam- ma w sobie cos mrocznego ;>

użytkownik usunięty
chico_rojo

Witam,
a co z twarzą pokrytą bliznami po chorobach, odstraszającej innych? W zwiastunie buźka jak malowana.......

w tej roli po prostu nie może wystąpić popularny i przystojny aktor,
ani żaden inny bożyszcze
to się absolutnie kłóci z postacią JBG
moim zdaniem rezyser dokonał świetnego wyboru

mimika

ale phoenix na pewno nie jest przystojnym bożyszczem, jest dobrym aktorem z facjatą która by pasowała do tej roli,widziałem Pachnidło i uważam że ten młody Whishaw jest dużo bardziej przystojny niż Phoenix, moim zdaniem za małow nim było jakiejs 'deformacji' aby zagrać tę postrać ale ogólnie źle nie wypadł, phoenix wg mnie by się nadawał,depp też mimo że bożyszcze, a whishaw się w zasadzie obronił

tfuj_stary_2

opóźnienia z odpowiedzią z racji problemów z hasłem- ale tu ta co wyżej:
jesli chodzi o Phenixa to dla mnie jest on jedym z tych mężczyzn na których widok miękną nie tylko kolana- ale jest to kwestia upoodobań więc nie będę roztrząsać
po obejrzeniu filmu mogę stwierdzić: Whishaw zagrał bardzo dobrze- fakt, że oszczędzono w jego charakteryzacji blizn itp, jak piszesz deformacji, a szkoda. bo tego mi zabrakło.
Depp z pewnością zagrał by lepiej, Phoenix być może również, tyle, że jako osoby znane- uznane nie pasują do postaci Grenouille.