Byłam wczoraj ze znajomymi.Nasz odbiór był bardzo różnorordny i zaależał właśnie od przeczytania powieści Suskinda.Ja czytałam i może przezornie obniżyłam poprzeczkę albo zdążyłam treść przetrawić,bo film..bardzo mi się podobał!Kolory,scenografia no i fantastyczny montaż.