Moim zdaniem to zaleta. Chyba nie zrozumiałeś/łaś filmu

film jest wbrew pozorom banalny - tutaj nie ma czego nie rozumieć - najgorszy kryminał A. Christie to arcydzieło / majstersztyk w porównaniu z tym "dziełem". Sama / sam sobie odpowiedz co Ci się naprawdę w tym filmie podobało - jeżeli go faktycznie zrozumiałaś / eś.

Dobrze wiem co mi się podobało, a co nie. Może i masz rację.. Może nie ma co 'rozumieć' na pewno jednak wątek skłania ku przemyśleniom. Moim zdaniem akurat ten film to nie do końca kryminał

Mogę Ci tylko współczuć skoro jesteś taki podatny na filmy.

Wolę nie zgadywać co Cię skłoniło do dobrowolnego wybrania takiego nick-a. Widzę, że "Lot nad kukułczym gniazdem" oceniasz tak samo jak filmy z serii "Piła" - musisz być bardzo ciekawą istotą - zobacz sobie jeszcze "Rec" - zdaje się Twoje klimaty (przynajmniej częściowo)

Haha ;) Nie ma to jak impotencja intelektualna - dobrze, że ten problem mnie nie dotyczy i patrzę na wypowiedzi danego człowieka, co sobą prezentuje, a nie na pseudonimy :D Poza tym - Twój komentarz tylko mnie
utwierdza, że dobrze zrobiłam. Wkurzanie zdesperowanych katolików czy po prostu snobów wyznających zasady średniowiecza - zawsze okej ;D Bóle dupy o takie pierdoły są zawsze przezabawne, bo nikt nigdy nie potrafi nawet tego uzasadnić.
No, Lot tak samo jak Piłę, jak i jakieś jeszcze 30 podobnych filmów. Cóż...jak widać nie jestem ograniczonym filmowo człowiekiem ani srającym po gaciach w obawie o swoją "banię".

ooo, widzę że masz coś do Katoli oświecona istoto - rozumiem że właśnie tym aspektem ten film Cię urzekł. Odwołuję się teraz do Twojej nieograniczoności oraz "hiperaktywności intelektualnej" - w wypowiedziach przeczysz sama sobie - pomęcz się trochę i znajdź gdzie - ale nie siedź za długo bo jutro nie wstaniesz do szkoły. Poziom, w kierunku którego zmierzasz pozwala Ci już komunikować się się z równieśnikami - na pierwszej długiej przerwie będziesz mogła pochwalić się swoim marksizmem mentalnym koleżankom.

Rycie bani jest spoko :P

co kto lubi. Moim zdaniem większym dramatem jest fakt nakręcenia tego filmu niż "dramat" poruszany w historii - dotrwałem do końca tylko dlatego że lubię epokę w jakiej rozgrywa się ten "dramato - thiller".

Ryje banie? W d**ie byłeś g**no widziałeś, jeżeli uważasz, że ten film ryje bani wrzuć na czarną listę Serbski Film.

coż Cię tak boli moja czarna lista ? Film jest kiepski i o tym tutaj piszemy. Jeżeli zamierzasz kontynuować wypowiedzi, oszczędź mi proszę swoich przygrywek w stylu "d**pa" i "g**no" - uczucia jakie Ci towarzyszą (nawet te bardzo silne) da się wyrazić w bardziej subtelny sposób.

Zbulwersowałem się, nie mam czego tu wyrażać, nie zgadzam się z Twoją opinią, nie mam zamiaru niczego dowodzić i argumentować bo nie mam w tym żadnego celu.