Kamierz Kutz w tym filmie zamieścił prawdziwy obraz ludzi zamieszkałych na Śląsku od pokoleń (nie chodzi tutaj o ludność napływową..). Stosunek do ziemi (ojcowizny), takie wartości jak praca, rodzina, wiara, upór.. to nieodzowne cechy Ślązaków. Spokojne życie bohaterów filmu przeszkodziło masowe budownictwo bloków mieszkalnych dla potencialnych pracowników pobliskiej kopalni. Przez co świat głównego bohatera, Habryki jak sam to stwierdził ,,rozlatuje się". Postanawia walczyc.. walczyć o wolność, tradycje którą starcił na rzecz bezdusznych interesów. Osobiście mieszkam na Śląsku i musze stwierdzić, że jeszcze nie widziałem lepszego filmu, który odzwierciedlałby tak dobrze natury ludzi tam zamieszkujących (starszych ludzi).. nie widze jednak w realu podtrzymania tego. Kultura ta, mozna powiedzieć zanika.. Czy Kutz nie chciał nas przed tym ostrzec? Jak patrze na taki serial ,, Swięta wojna", w którym zawarta jest tylko gwara i nic więcej to obawiam sie ze jest już za późno..
spoko spoko sa unas mlodzi ludzie którzy to widza czuja paradoksalnie "napływowi" rózwniez (choc niejest ich wiele ) ale nasza w tym glowa zeby im to pokazac uzmyslowic uwidocznic ja jestem dumny z tego gdzie sie urodzilem i zal tylko ze coraz mniej jest prawdziwych slazaków nie mowie tu o korzeniach bo to zopelnie niegra roli tylko o stosunku do przeszlosci a problem na wielu jest taki ze jej nieznaja albo zupelnie ona ich nieobchodzi malo jzu jest tych slaski myslicieli przekladajacych wiele swych jakze urokliwych madrosci w typowy slaski zabawny ale i sarkaztyczny prosty ale i z wieloma poddtekstami jezyk ;)