Niech mi nigdy nikt nie mowi o jakichs zaslugach Gierka. Szkód narobił tyle samo, co każdy inny z komunistycznychprzywódców.
A rozwalenie Giszowca podyktowane bylo najwiekszą glupotą z możliwych, tzn gorliwością w slużeniu ideologii. Przez ostatnie 8 lat taką samą glupotą wykazywalo sie PIS rozwalając wszystko, co choc trochę sie udalo po 1989 r.
Nie, nie politykuję. Po prostu przeraża, jak sami lekkąręką czesto niszczymy nasz wlasny świat.