ale to już było i nie wróci więcej (a jednak wróciło!). Mam wrażenie, że jest to nowe wydanie filmu Pan Niania z Hulkiem Hoganem, tylko trochę dopasowana do naszych czasów. Jak zwykle twardziel zjawia się domu pełnym dzieciaków. Z początku nielubiany, później uwielbiany... No cóż. Ale film i tak jest całkiem spoko. Można obejrzeć. Takie kino familijne dla każdego. Jest kilka naprawdę dobrych motywów, z których można się pośmiać. Nawet fajnie zrobiony. Jednak ten film nie ma tego 'czegoś'. Po obejrzeniu mam jakiś niedosyt. Czegoś mu brakuje. Jednak jak pisałem, jak warto obejrzeć, żeby się troche zrelaksować :)