Może czuł się bezpieczniej.

Albo nie chciał kontaktu fizycznego z innymi ludźmi tzw. bariera.

jedna z hipotez: Czynności kompulsywne , może miał dodatkowo nerwicę natręctw, czuł przymus nakładania tylu koszul by nie odczuwać lęków itd.

Ale wiecie, że OCD czyli zaburzenie obsesyjno-kompulsywne (dawniej nerwica natręctw) oraz schizofrenia to dwie zupełnie inne choroby? ;-;

czuł się bezpieczniej-moim zdaniem bał się gazu i był pewien że koszule to jego bariera ochronna :)

a ja sądzę, że nie było tutaj głębszego dna ;p osoby chore na schizofrenię w gorszych okresach często nie radzą sobie z podstawowymi czynnościami jak higiena, ubiór itp :) Myślę, że był to po prostu objaw choroby.

Popieram Srednia. Zarówno gazety którymi się owijał, jak ilość zakładanych na siebie koszul miała go chronić przed kontaktem gazu ze skórą.