mam ten sam problem dlatego również czekam na odpowiedź.

od siebie dodam, że przez jakiś czas myślałam tak jak mówisz, że uczucia chłopca do matki zmieniły się, zabił ją tylko ,że to wspomnienie było tak traumatyczne, że wymazał jakby z pamięci co zrobił i podstawił sobie pod to tą nową mamuśke prostytutkę, której tak nienawidził, że w tej opiekunce ją widział. może ta cała jego podróż we wspomnienia po tylu latach dopiero przypomniała mu, że to on był winny śmierci matki, może wcześnie skrywał to tak głęboko w głowie, że żył ciągle w przekonaniu a może chciał, żeby ojciec był mordercą.

sama nie wiem dlatego poczekam aż ktoś mądrzejszy wytłumaczy o co chodziło :)

A według mnie tu wcale mie trzeba doszukiwać się jakiegoś logicznego wytłumaczenia, dlaczego akurat w tym momencie chłopiec uroił sobie całe to morderstwo i zamianę matek. Z filmu wynika, że był chory na schizofrenię, która polega właśnie na tym, że mózg wytwarza jakieś obrazy i zdarzenia, które nie miały miejsca.
Dla mnie ten film jest po prostu ciekawym, choć przerażającym przedstawieniem umysłu człowieka chorego na straszną chorobę, która jednak (tak jak i inne choroby psychiczne) wcale nie musi mieć jakiś konkretnych przyczyn psychologicznych.

Widział autorytet ale tez kobiete. Jako ciekawostke dodam, ze zapewne nie był gejem. Kiedy mu zabrakło matki (nie wiem czy po rozwodzie, czy po jej chorobie, czy ją kto porwał, a może i zabił mąż) mały obwinił za to ojca, bo pewnie ten mu dobrej ściemy nie zapodał. Opiekunka się nim opiekowała. Ale to już nie matka, tylko szpetna podróba. Mały się zraził do babek. Macoche gazem potraktował a opiekunke młotkiem i śrubokrętem zdaje się. Jezeli Was to nie przekonuje to mozna zawsze powiedziec, ze 'był schizofrenikiem, więc co ja mogę o tym wiedzieć.'

lechmarian, a co powiesz o ostatniej scenie, w której zabita prostytutka przemienia się w jego matke? Zgodzę się z tym że, on sobie jakoś wyobraził, ze ojciec zabił matkę i dlatego postanowił zabić nową kobietę, a już jako dorosły przeanalizował sytuację, i zobaczył, że źle widział matkę.

A może jego matka na początku była dobra, opiekuncza itd. dopóki nie wytrzymala tego że w takiej postaci mąż ją olewa. Chodzi tylko do baru i pije po pracy. I wtedy juz sie nie starała, a mózg Pająka wyobraził sobie ją jaką tę dziwkę, którą spotkał, gdy na szedł po ojca do pubu. I dopiero jak był dorosly i przeanalizował sobie tamtą sytuację z przeszlości zobaczył, że nie było 2 osób, tylko to była jedna jedyna jego matka.

To nawet pasuje, po tym jak ojciec zaczął ją źle traktować ona zmieniła się w osobę przypominającą chłopcu te prostytutkę z baru, może przestała się aż tak przejmować dobrem chłopca, odsunęła się od niego i skupiła się na zadowalaniu męża ALBO, zaczęła wyładowywać swój gniew na dziecku co go pogrążało i pogłębiało chorobę psychiczną. Chłopiec oskarżał później ojca o to że razem z prostytutką zabili mu jego prawdziwą mamę. Przemiana wymyślonego obrazu prostytutki z dużym prawdopodobieństwem mogła być wynikiem śledztwa które już jako dorosły przeprowadzał w swojej głowie, to że uzmysłowił sobie fakt że on jest osobą odpowiedzialną za jej śmierć wyjaśnia dlaczego nie zabił opiekunki.

czemu nie postanowił wyeliminować ojca zamiast matki? O jej względy walczy a na drodze stał ojciec.

Frustracja dosięgnęła szczytu u Pająka dopiero później, a przecież zamach był na oboje rodzicow a nie tylko na matkę.

"Po scenach gdzie wyszła z ojcem (mogło to w chłopcu wywołać zazdrość/gniew)"
Dzieci nie chcą widzieć w rodzicach obiektów seksualnych,nie chcą wiedzieć,ze rodzice tez mogą to robić.

Schizofrenii nie może tak zupełnie na logikę rozumieć, bo impulsem do rozwoju choroby, omamów, chorej percepcji może być cokolwiek.
Nie ma znaczenia,czy żyje się w biedzie czy w dostatku,nawet troskliwa, emocjonalnie (pijak co bije,ale tez 'kocha na zabój') lub psychopatycznie (nie ma pijaństwa i bijatyk,ale jest za to brak uczuć) patologiczna rodzina mogą stymulować rozwój choroby,ale nie muszą.
Spider mógł sobie cala ta historie upleść jak pajęcza siec, a równie dobrze przynajmniej ten romans ojca mógł być prawdziwy.

Ja uwazam ze:

Pajak byl dzieckiem z problemami, tak jak zauwazyliscie mial problem z seksualnoscia swojej matki. Zamykal sie w pokoju i wszedzie wił nitki- pajeczyne, i tutaj sa dwa wyjscia: ALBO przyczynil sie do smierci swojej matki nieumyslnie, nie potrafil sobie z tym poradzic i wyimaginowal sobie ze to byla prostytutka a nie jego prawdziwa matka. ALBO swoja prawdziwa matke zaczal postrzegac jako prostytutke i celowo/niecelowo uzyl nitek tak aby matka zginela (odkrecil gaz). Ale tak naprawde chyba nie ma jednego wyjscia, bo ciezko zrozumiec czlowieka chorego na schizofrenie.