*_*_*
Mógłbyś rozwinąć myśl? Chodzi mi w szczególności o sformułowanie "daje do myślenia", które jest nadużywane przez sporą część forumowiczów, a jakoś mało który precyzuje, co ma na myśli.

"Pająk" to film bardzo zakręcony, przekręcony, a nawet wykręcony i choć ma ciekawą fabułę, to przez większość czasu nuży. Jest ciekawy, ale nie wciąga.. intrygujące.

Nie wiem jednak doprawdy, nad czym tu dumać. Pająk był chory i tyle, można właściwie dumać, dlaczego to co zrobił, zrobił właśnie tak jak zrobił (przepraszam za to zdanie, ale staram się unikać spojlerów :D ), ale mnie ten film niczego nie nauczył. Może jedynie tyle, żeby nie bawić się sznurkami w kuchni.