Mamy kolejną historię z krwi i kości. Mamy Deppa, który zagrał dobrze, świetnie go ucharakteryzowano, mamy scenariusz napisany przez życie, ale czegoś w nim brakuje. Czegoś co sprawi że film ten przejdzie do historii kina. Po prostu przyzwoicie skonstruowana historia która raczej nie zapada w pamięć. Można śmiało o nim powiedzieć Jeden z wielu.