Macie wrażenie, że gdzieś już to widzieliście ? Ależ oczywiście ! "Pakt z diabłem" pełnymi garściami czerpie z klasyki dramatu gangsterskiego. Mimo, że więcej w nim 'dramatu' niż 'gangsterskiego', to film ten w jak najbardziej przyzwoity sposób honoruje dokonania 'największych' tego gatunku. Od początku XXI wieku nie otrzymaliśmy zbyt wielu łakomych kąsków w tej kategorii kinematografii, i choć zapewne ów obraz nie zasiądzie na szczycie filmowego Olimpu, to zdecydowanie wypełnia wspomnianią lukę. Niech służy nam również za dobrą nowinę przed premierą "the Irishman'a". ^^