to teraz powiedzcie mi dlaczego duch najpierw pomagał "Judaszowi" atakując główną bahaterkę a potem "zmienił stronę", no chyba że rzucanie kobietą po ścianach i próba wciągniecia jej do pokoiku były próbą naprowadzenia jej na trop...
No właśnie w tym sęk czy był zły czy nie był. Jak był, to dlaczego pomógł kobiecie w walce z wujkiem a jak nie był to dlaczego rzucał nią po ścianach i chciał zapędzić do tego pokoiku, w którym ją matka przetrzymywała za młodu jak była niegrzeczna. Prawdopodobne jest to, że duch zamordowaniej kobiety od początku chciał ostrzec mieszkańców przed Judaszem lub też naprowadzić ich na trop zabójcy, tyle że metody, których w końcu użył czyli te, o których napisałem wydają się dosyć drastyczne. No chyba że jak zawsze coś przeoczyłem...
Ja właśnie myslę,że duch użył drastycznych metod na naprowadzenie ich na ten pokój i odkrycie Judasza kryjówki .Inaczej nie potrafiłam tego momentu w filmie sobie rozkminić:)
Po pierwsze, jakim wujem??????? Przeciez na koncu okazalo sie, ze byl jej ojcem - niby po kim miala te oczy (jedno zielone drugie niebieskie) no i ojca nigdy nie poznala...
No i dlaczego matka go przetrzymywala w ich domu, pewnie ten psychol wykorzystywal ja na wszystkie sposoby, no i to wyjasnia tez dlaczego w dziecinstwie byly zamykane w szafie - pewnie na czas, kiedy ten wychodzil z "ukrycia".
Z jednej strony zrozumiala postepowanie matki i mozliwe, ze jej wybaczyla, a z drugiej poznala prawde o tym, kim byl jej ojciec... jedynie to bylo "straszne" w tym filmie :) he he
Duch wg mnie chcial ja wtedy wlasnie z domu wykurzyc - a nie zatrzymac, bo to dzialo sie w chwili gdy ten gosc zabijal prawdopodobnie te jej kuzynke, ale ona chciala uciec i zostawic dziecko, wiec duch ja zatrzymywal na chwile jakby, przeciez gdy wrocila po mala i z nia uciakala to juz nic jej sie nie dzialo z cyklu "latanie po scianach" :P dlatego tez duch zrobil zamieszanie w pokoju dziecka - z tym swiatlem, by mala zaczela plakac, a ona zanim wsiadla do samochodu ja uslyszala... tak ja to odebralam.
Bo duch nie byl zly... :P
A teraz pytanie za 100 punktów: dlaczego duch przyjął taką strategię? Nieźle potrafił rzucać tamtą laską, a skoro tak, to dlaczego nie rozprawił się z Judaszem? Oszczędziłoby to wiele ofiar... No dobra, powiedzmy, że się czepiam, ogólnie film nie był taki znowu najgorszy, fajnie ułożona historia :)
Być może duch mógł oddziaływać jedynie na bliskie mu osoby, czyli jej córkę. Gdzieś tutaj na forum jest teoria, że duch był właśnie jej matką i za pomocą niezwykle silnej matczynej więzi z córką mogła się z nią kontaktować w taki sposób. Wiem, wiem, naciągane, ale tak napisałem żebyście mieli o czym myśleć. Tematu już nie będę śledził bo nie chce mi się dociekać co i jak dokładnie:P ale film mile mnie zaskoczył ^^ pomimo paru niedociągnięć. np. co z mężem zabitej siostry i ojcem tej małej dziewczynki [w ogóle nic o nim nie było wspomniane] . POZDRAWIAM