Pamięć absolutna
Total Recall
2012
Film jest sam w sobie całkiem, całkiem ale warto było obejrzeć, chociażby dla samej Kate
Beckinsale która była nieziemsko seksowna w roli tej "złej".......:- ( )
Nie szło zrobić o czymś innym, tylko powielać już napisany scenariusz, przez to można było przewidzieć bez problemu co się się stanie w danym momencie, film nie zaskakuje... a szkoda
Czy Tylko mi Ten Film Baaardzo przypominał Bournea ? :) Nie pamięta kim jest potem zleceniodawca chce go zabić i w dodatku ta scena w banku :D
Po co bezsensowne przedłużanie? Akcja przebiegała w tak przewidywalny sposób... a nakręcono aż dwugodzinny film chyba tylko po to, żeby pokazać więcej efektów. Dla mnie to słabe. Film byłby o wiele lepszy gdyby więcej uwagi poświęcono scenariuszowi niż grafice. Długość epicka, film nie... :/
Nie przepadam za Farrellem, toleruję Biel, olewam Beckinsale i sceptycznie podchodzę do remaków (więcej można spieprzyć niż polepszyć), ale ten film ma wszystko co powinien mieć klasyczny SF, poczynając od konsekwentnej wizji przyszłości, poprzez zakręconą fabułę, kończąc na przyzwoitym aktorstwie. Obie wersje są...
w środku było super. 8/20 A koniec to kit i tandeta. Gdzieś fabuła od środka się urwała. 6/10. Ocena końcowa 7/10
Filmu nie oglądałem i nawet nie zamierzam tego syfu oglądać. Ale powiedzcie mi - czy jest w nim scena z nosem, chociaż podobna scena do tej z wersji z 1990 roku z wyciąganiem nadajnika z nosa Arnolda? :D
Pamiec Absolutna:
+ podobny do Raportu Mniejszosci, ale gorszy
+ sporo scen futurystycznego miasta przyszlosci, niektorych to kreci
+ w wiekszosci dobre efekty specjalne
- typowo amerykanskie kino akcji
- malo logiki, duzo wybuchow
- kilka scen typu zabili go i uciekl
- postacie drugoplanowe plycizna
- tanie chwyty,...
scfi :)oczywiście, ale hmmm... nie zawiodłem się ale oczekiwałem że będzie dużo, dużo więcej wzięte z poprzedniej wersji filmu.jednak polecam, nie będziecie się nudzić :)
Brak pomysłów na nowe scenariusze wymusza działania, takie jak ten film.
Muszę przyznać, że rozbawiła mnie scena, w której reżyser "zmylił" widza w epizodzie na
lotnisku z otyłą kobietą. Kto oglądał film z Arnim wie o co chodzi.
Dodatkowy plus za laskę z trzema bąbelkami...
A no dlatego, że nie zawiodłem się i dobrze,że nie poszło to jako całkowita kopia z pierwowzoru.Film dobrze się ogląda i właściwie nawet odczuwać można pewien niedosyt.
Moje wrażenia bardzo pozytywne! :) Sam się zdziwiłem, bo jestem mega fanem oryginału i obawiałem się, że wypuścili jakiś gniot, który za pomocą chwytliwego tytułu i Farrella w roli głównej, miał przyciągnąć masy widzów i zarobić fortunę. Pewnie i takie było założenie, ale cóż... niewiele można zarzucić grze aktorskiej:...
więcej
Niestety kolejny film nic nie wnoszący do gatunku. Zero klimatu, nowych pomysłów. Za to fajerwerki, pościgi, strzelanina non stop aż do znudzenia. Szkoda.
