Fabuła byłą tak porywająca, że po mniej więcej 10 minutach, moja połówka i ja, zaczęliśmy wertować fejsa.
Hity filmu:
- pożar namiotu; ujęcia z zewnątrz i namiot to jedno wielkie ognisko; ujęcia wewnątrz i Samochodzik sobie spaceruje szukając chłopca
- wątła, drobnej budowy dziennikarka, pokonała dwóch facetów, z którymi nie poradził sobie Samochodzik, wysokiej i wysportowanej budowy ciała
- film dla dzieci i młodzieży; scena z przywiązaniem do krzeseł, gdzie dzielna pani lateks, rozkracza jednoznacznie nogi przed Samochodzikiem, emanując jednocześnie opiętym podkoszulkiem bez stanika
- scena pół nagiej hipiski; nie mogłem się dokopać do informacji, ale ciekawe, czy dzieciaki w czasie kręcenia sceny, mieli skończone 16 lat
- oczywiście młoda harcerka, to zagorzała feministka; totalnie sprzeczne z wartościami, jakimi żyją dziewczęta w ZHP
- miotające ogniem dzieci... no prawie jak niedouczeni adepci Aretuzy z Wiedźmina.