PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35407}

Pan Smith jedzie do Waszyngtonu

Mr. Smith Goes to Washington
7,7 4 019
ocen
7,7 10 1 4019
8,2 14
ocen krytyków
Pan Smith jedzie do Waszyngtonu
powrót do forum filmu Pan Smith jedzie do Waszyngtonu

naiwny i glupi

ocenił(a) film na 2

ogladajac ten film trzeba wylaczyc myslenie i zdac sie na uczucie. niestety capra zdecydowal sie na zerowanie na pospolitych emocjach.
widzialem mr deedsa i spodziewalem sie tego. lodzilem sie, ze przynajmniej capra pokusi sie tutaj o jakas zgrabna satyre na demokracje. niestety. ludzilem sie ze bedzie to film zabawny. niestety.
2h machania flaga, moralizowania, sentymentalizmu, jednowymiarowe postaci w jednowymiarowym swiecie, bratanie sie z tlumem, kompletny brak dramaturgii, naiwnosc, etc.

lukaslondon

nie wiem czy jest tak jak mówisz, bo jeszcze nie widziałam tego filmu, ale widziałeś Zagubiony horyzont Capry? Ten to dopiero mnie zmęczył...

ocenił(a) film na 2
Justyna_0288

nie, nie mialem okazji. z filmow capry bezwzglednie najlepszy wedlug mnie jest it happened one night. teraz wlasnie zabieram sie do it's a wonderful life i zastanawiam sie ile na nim zdolam wysiedziec. mam zle przeczucia.

ocenił(a) film na 10
lukaslondon

Masz absolutną rację, lukas, idealistyczny Jimmy Stewart trafia dokładnie w proste gusta amerykanów, tak samo jak "Sami swoi" w polskie, skutki są oczywiste.

ocenił(a) film na 9
lukaslondon

Nie jestem amerykanofilem(chociaż miłośnikem Capry już tak), ale uważam, że lekko przesadzacie z tą krytyką. O ile dzisiaj taka krytyka to wręcz konieczność przy pokazywaniu demokracji(z czym się zgadzam w 90% przypadków), o tyle w 38' w czasie gdy na świecie efektywnie dominowały zbrojne totalitaryzmy, film taki nie służył schlebianiu gustom amerykanów, ale raczej ich edukacji i prewencji. W końcu pokazuje on krytykę demokracji porzez Taylora(magnata prasowego) wykorzystującego wady i słabości systemu. Jednak to do czego się Capra odwołuje(może nie licząc ciągłych wzmianek o Lincolnie i ojcach założycielach) to akurat wartości bliskie chyba nam wszystkim-->wolność słowa, równość wszystkich wobec prawa, itd. Jeśli zaś chodzi o to wyłączanie myślenia to po pierwsze fakt, że samemu ma się pewną wiedzę, kórej przypominanie uważa się za truizm nie oznacza, że inni czegoś z tego nie wynoszą(pije do amerykanów), a po drugie to chyba nie taka zła rzecz czasem wyłaczyć myślenie przy oglądaniu filmów i zdać się na uczucia(w końcu to nie nauka ścisła)

ocenił(a) film na 10
Groucho

Do pana lukaslondon:
Przesadza pan konkretnie z krytyką tego filmu.
A co do "To wspaniałe życie" 46r to jest to najlepszy film o Bożym Narodzeniu i jesen z najbardziej wzruszjących filmów wszchechczasów
więc pana opinia nic tu nie zmieni.
Filmy Capry nie sa moze filmami artystycznymi jak Bergmana czy Tarkovskiego ale maja w sobie magię
i sa 10 razy lepsze od najlepszych filmów roku w ostatnich 15 latach.

ocenił(a) film na 9
lukaslondon

Słuchaj, łysy człowieku. Przypominasz mi tych zblazowanych licealistów, którzy kontestują na lekcjach Konopnicką, Sienkiewicza, Orzeszkową. Po trudnym okresie nadchodzi w dużej mierze sztuka odbudowcza, tak było zawsze. Pamiętajmy, że USA w roku 1939 z trudem podnosi się ze spustoszenia po kryzysie i filmy o treści prostej a konstruktywnej są jak najbardziej na miejscu.

Ten zaś zawsze oglądam z tą samą wielką przyjemnością.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones