Niektórzy to sie lubią przebierać! A szczególnie faceci za kobiety (chociaż vice versa też). Dobrze jeszcze kiedy robią to przyzwoicie, chociaż Robin Williams (mimo całego swego kunsztu aktorskiego) mnie w tej roli jakoś nie przekonuje. Film mi sie podoba mimo całej jego nierealności, ale rola pani Doubtfire jest o tyle ciekawa co straszliwie niewiarygodna.