Generalnie film ogląda się miło i przyjemnie. Nawet się nie dłuży i można dotrwać do końca. Jednak sama historyjka jest nieco przesłodzona - raczej dla nawinych.
Taka typowa komedia romantyczna, ale nawet w porządku. No i śmieszna była ta scena, kiedy cała czwórka wykłócała się przy policjantce, kto zabił, ile oddał strzałów i gdzie...;-).
6/10