Film to typowy slasher, który bardzo wiele traci na tym, że jest pełnometrażowy. Zarys fabuły: zabójca z garnkiem na głowie morduje studentów ze szkoły kulinarnej, więc grupa specjalna z tejże szkoły, z nauczycielem na czele, próbuje stawić mu czoła. Dodatkowo dochodzi wątek paranormalny, związany z człowiekiem-garnkiem.
Jak wspomniałem, film sporo traci na tym, że jest pełnometrażowy, gdyż mnie wymęczył. Nie oddzielono charakteru czarnej komedii od powagi, przez co dziełko to się zlewa, staje się nijakie, i nie sprawia finalnie frajdy z oglądania. Po około 30 min zaczyna się dłużyć i robi się wtórny. Raczej nieciekawa ciekawostka. Daje 2/10