Zawsze kiedy idę do kina, nie idę przez przypadek, tylko wybieram film który mnie interesuje. W tym wypadku poszłam na ten film w ramach szkolnego DKF. I powiem jedno: jeszcze nigdy NIGDY tak nie nudziłam się w kinie!!! Nigdy! Całe szczęście, że w sali byliśmy tylko my i było dużo wolnego miejsca, mogłam sobie położyć nogi na sąsiednich krzesłach i spać. Co prawda nie do końca spałam, bo wrodzony szacunek dla kina powstrzymuje mnie od tego, ale na tym filmie już naprawdę nie mogłam wysiedzieć.