Bardziej psychologicznego filmu polskiego nie oglądałam. Nie mam słów jestem zachwycona. Piszę to, bo za dużo tutaj krytycznych opinii, a film jest prawdopodobnie z jednym najbardziej dającym do myślenia dziełem wydanym w Polsce.
Książki nie czytałam, ale zamierzam nadrobić swoje zaległości. ; D
Pozdro ; p
P.S: Btw. Zapraszam do dyskusji.
Nijak sie ma do książki... nie pokazuje tego wszystkiego co ona czuła i jak się zmieniała...
Dokładnie,polecam książkę,jest dołjaca ale prawziwa,Tryzna świetnie się wczul w probblemy nastolatkow i bardzo głębboko je opisał.film musiałby byc chyba tochę psychodeliczny żeby pokazać traumy,motyw z Dzigim,jej obrazy z wyobrazni.
Oglądałam,chodzi bardziej o porównanie książki z jej ekranizacją, książka jest odjechana, mocna, roller coaster totalny, wciąga , przeżuwa i wypluwa. Jest czymś więcej niż psychologiczną.